Ciężka batalia w Normandi (3v3)

Madox

Tym razem graliśmy na mapce o ile pamiętam g-cośtam wielkiej i niezmierzonej z rzeczkami z jednostkami licznymi, w drużynach niemcy- ff wookie pecet , usa - madox voy bociek z początku szybka ofensywa USA z zdobyciem bez walki wielu balonów, jednakże powoli i skutecznie siły alianckie były spychane na północy po pewnym czasie na rubieżach front prawie zamarł jednakże na południu ff po zdobyciu 4 balonów stanął na progu rzeczki prowadzącej do amerykańskiej bazy, jednakże madox wprowadził szeroko zakrojoną politykę obronną zaminowano teren poustawiano barykady pościągano wojsko zewsząd , następnie nastąpiła piekielna szarża masy ffa która jakimś cudem została zatrzymana , następnie kontratak aliancki zmierzył się z ffową rezerwą która została przetrzebiona , po tych starciach front południowy przestał odgrywać jakąkolwiek rolę. Jednakże na północy wookie i pecet stopniowo wdzierali się w linie obrony US-Army , spóźniona odsiecz madoxa a także pozostałe siły voya i boćka posłużyły do zmontowania obrony opartej również o naloty bombowe i artylerię. Po pewnym dłużyszym czasie impasu z nieznanych przyczyn dowództwo niemieckie zdecydowało o zaprzestaniu działań , tym samym amerykanie się obronili a niemcy nie osiągnęli ostatecznych celów strategicznych. Walki były bardzo krwawe.

<FF>: Ostatecznie wojska niemiecki wygrały grę gdyż miały przewagę kluczowych punktów, mimo to w naszej pamięci pozostanie nie zdobyty bastion aliancki...

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]